[NOWICKI Jan]. Autorski rękopis ostatniego felietonu Jana Nowickiego w "Gazecie Krakowskiej", opublikowanego 20 II 2009.
Rękopis jednostronny na dwóch kartach form. A4. Tekst pisany czarnym pisakiem, z nielicznymi poprawkami. Pod tekstem podpis Jana Nowickiego pełnym imieniem i nazwiskiem, oraz informacja, że felieton powstał w Białobrzegach po spektaklu "Z obłoków na ziemię". Tytuł felietonu to "The Time Is Over". Żegna się w nim z czytelnikami po trzyletniej cotygodniowej gościnie na łamach "Gazety Krakowskiej". Pisze: "Czas. Zawsze się kończy, potem zaczyna. Bez pożegnań nie byłoby powitań, nadziei, spełnień". O redaktorach naczelnych: "Z każdym czuję się do dziś związany nićmi zdyscyplinowanej sympatii, niedokończonych rozmów, stałej chęci do pochylenia się nad czymś - stosownie schłodzonym". "Będzie brakować wściekłej męki pisania co tydzień, która tak wspaniale przemienia się dziś w radość z odzyskanej wolności. Złudnej, rzecz jasna". Kończy fragmentem: "Słowa nie są od tego, aby je przytulać. Czuję się najlepiej w... niewypowiedzeniu". Arkusze złożone, zachowana oryg. koperta. Niewielki ślad zawilgocenia narożnika pierwszej karty, poza tym stan dobry.
Utoljára megtekintett
A tételek listájának megtekintéséhez jelentkezz be
Kedvencek
A tételek listájának megtekintéséhez jelentkezz be